Choć większość ekonomistów nie zakłada obniżki stóp na październikowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, to chyba nikt nie byłby taką decyzją zaskoczony. Pytanie w zasadzie nie dotyczy tego, czy Rada w tym roku jeszcze stopy obniży, tylko kiedy się na to zdecyduje.


Za nami już trzy obniżki stóp procentowych w Narodowym Banku Polskim. W maju Rada Polityki Pieniężnej wznowiła cykl obniżek (choć sama nazwała go wtedy „dostosowaniem”), tnąc oprocentowanie złotego od razu o 50 punktów bazowych (czyli pół punktu procentowego). Była to wtedy pierwsza obniżka stóp NBP po przeszło półtorarocznym okresie utrzymywania stopy referencyjnej na niezmienionym poziomie.
I choć Rada oficjalnie odżegnywała się od rozpoczęcia całego cyklu redukcji stóp procentowych, to fakty szybko zaprzeczyły tej narracji. W czerwcu Rada „odpoczywała” i utrzymała stopy bez zmian. Ale w lipcu RPP zaskoczyła większość ekonomistów, nieoczekiwanie redukując koszty kredytu o 25 pb. W sierpniu zwyczajowo nie było „decyzyjnego” posiedzenia Rady, a we wrześniu zgodnie z oczekiwaniami rynku stopy NBP zostały obniżone o kolejne 25 pb.
Trwa cykl luzowania polityki monetarnej w Polsce
Jesteśmy zatem w trakcie cyklu luzowania polityki pieniężnej NBP. W tym roku stopy zostały obniżone już o 100 pb. i najprawdopodobniej to jeszcze nie koniec. Rynkowy konsensus zakłada jeszcze przynajmniej jedne, 25-punktowe cięcie w końca roku. W zasadzie wątpliwości dotyczą tylko tego, czy Rada zdecyduje się na kolejną obniżkę już teraz, czy też poczeka do listopada.
- My zakładamy, że pozostawi je bez zmian na poziomie 4,75%, jednak prawdopodobieństwo obniżki o 25pb jest naszym zdaniem bardzo duże – napisali w poniedziałkowym raporcie ekonomiści PKO BP. To bardzo wygodne podejście, pozwalające na ogłoszenie prognostycznego sukcesu niezależnie od wyniku październikowego posiedzenia Rady. Trzeba jednak przyznać, że odgadywanie kolejnych posunięć RPP w tym roku nie jest łatwą sprawą i stawianie tu jednoznacznych prognoz obarczone jest sporym ryzykiem pomyłki.
Oficjalny konsensus zakłada jednak, że na październikowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej pozostawi stopy procentowe bez zmian. - Oczekujemy, że po zapoznaniu się z wynikami listopadowej projekcji RPP ponownie obniży stopy procentowe o 25 pb. Uważamy, że kolejne obniżki stóp procentowych nastąpią w marcu i maju 2026 r. (po 25 pb każda) i zakończą one cykl łagodzenia polityki pieniężnej ze stopą referencyjną na poziomie 4,00% - uważa ekonomista Credit Agricole Jakub Olipra.
- Hamujący wzrost płac daje asumpt do rozważenia przez RPP obniżki stóp procentowych już na październikowym posiedzeniu. Rada wielokrotnie podkreślała w ostatnim czasie, że największym zmartwieniem/ryzykiem, które nie pozwalają na szybsze obniżki stóp, są podwyższona dynamika płac i inflacji bazowej – tak z kolei napisali ekonomiści Banku Pekao po publikacji zaskakująco słabych danych z polskiego rynku pracy. Analityków zaskoczyło wtedy tak silne wyhamowanie dynamiki płac – czyli obecnie głównego paliwa inflacyjnego w Polsce.
- Obie kategorie są ze sobą powiązane – to właśnie wysokie koszty pracy w sektorach usługowych w dużej mierze odpowiadają za utrzymywanie się inflacji bazowej na podwyższonym poziomie. Coraz niższy wzrost płac powinien więc przełożyć się na dalsze spadki inflacji bazowej – dodali ekonomiści Pekao.
Inflacja blisko celu, więc RPP może ciąć stopy?
Naczelnym argumentem przemawiającym na rzecz dalszego poluzowania polityki monetarnej jest niższa niż w poprzednich miesiącach inflacja CPI. Zarówno w sierpniu jak i we wrześniu indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) odnotował wzrost o 2,9%. Wprawdzie to wciąż powyżej 2,5-procentowego celu NBP, ale:
1) Od trzech miesięcy inflacja CPI mieści się w ramach dopuszczalnego (+/- 1 pkt. proc.) odchylenia od celu (choć wciąż go przekracza)
2) Średni miesięczny przyrost CPI za ostatnie trzy miesiące wyniósł już tylko 0,17%. Przy utrzymaniu takiego tempa przez kolejne 12 miesięcy za rok inflacja CPI wyniosłaby 2,02%
3) Wszelkie prognozy i projekcie pozwalają spodziewać się delikatnego wyhamowania inflacji w kolejnych miesiącach
Ponadto na szybszą ścieżkę redukcji stóp procentowych naciska rząd – czyli reprezentant największego dłużnika w kraju, z szybko rosnącym długiem publicznym i wzrastającymi kosztami jego obsługi. - Inflacja w Polsce bardzo szybko spada - ostatni odczyt inflacji był poniżej 3 proc. - a stopy procentowe są wciąż wysoko – uważa minister finansów Andrzej Domański (choć akurat we wrześniu inflacja CPI nie spadła, a jej silny spadek w lipcu był zasługą wygaśnięcia efektu bazy).
Z kolei naczelnym argumentem na rzecz braku wrześniowej obniżki stóp procentowych jest dotychczasowa postawa Rady, która do luzowania polityki monetarnej podchodziła raczej ostrożnie. A ostrożność sugerowałaby poczekać z kolejnym cięciem stóp przynajmniej do listopada, kiedy to Rada zapozna się z nową projekcją inflacyjną Narodowego Banku Polskiego.
Projekcja z lipca nie za bardzo daje miejsce na dalszą redukcję stóp procentowych. Założono w niej bowiem, że inflacja CPI co prawda spada nawet nieco poniżej 2,5% w drugiej połowie 2027 roku, ale tylko przy założeniu niezmienionych stop procentowych! W projekcji przyjęto utrzymanie stawki WIBOR 3M na poziomie 5,37% do końca 2027 roku. Wiemy przecież, że to warunek już nieaktualny, ponieważ obecnie WIBOR 3M wynosi 4,70%. Nie wiemy zatem, czy przy wyraźnie niższym poziomie stóp w NBP inflacja nadal będzie zmierzać do 2,5-procentowego celu. Rozsądniej byłoby zatem poczekać na nową projekcję i być może takie stanowisko weźmie górę w Radzie.
Tradycyjnie już znamy tylko dzień, ale już nie godzinę publikacji decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Zwykle Rada upubliczniała swoją decyzję w okolicach 15:00. Na godzinę 16:00 w środę przewidziana jest publikacja oficjalnego komunikatu RPP wraz z uzasadnieniem wrześniowej decyzji. Natomiast istotniejsza od samego komunikatu powinna okazać się czwartkowa konferencja prasowa szefa RPP i zarazem przewodniczącego Rady Adama Glapińskiego. Zwyczajowo rozpocznie się ona o 15:00.
Kolejne posiedzenie RPP zaplanowane jest na 4-5 listopada i wtedy też Rada będzie miała w ręku nową projekcję inflacyjną NBP. Ostatnie tegoroczne spotkanie Rady przewidziane jest na 2-3 grudnia. W przeszłości grudniowe posiedzenia RPP niezmiernie rzadko przynosił jednak zmiany stóp procentowych.

























































