Perspektywa kolejnych mocnych podwyżek stóp procentowych w Rezerwie Federalnej w połączeniu z europejskim kryzysem energetycznym szkodzi notowaniom polskiego złotego. Kurs euro zbliża się do poziomu 4,80 zł, a frank szwajcarski jest już najdroższy w historii.


Od połowy sierpnia trwa kolejna fala osłabienia złotego. Problemem dla polskiej waluty są oczekiwane przez rynek silne podwyżki stóp procentowych w Fedzie przy równoczesnym zakończeniu cyklu podwyżek w NBP. Drugim czynnikiem negatywnym dla złotego jest nasilający się kryzys energetyczny w Europie, zmuszający polskie zakłady chemiczne do wstrzymania produkcji z powodu zbyt wysokich cen energii.
W środę o 10:12 kurs euro wynosił 4,7822 zł i był o ponad grosz wyższy niż dzień wcześniej. W ciągu niespełna dwóch tygodni kurs EUR/PLN wzrósł już o blisko 13 groszy, zmierzając w kierunku lipcowych maksimów (4,8446 zł).
- Przy pustym lokalnym kalendarzu ekonomicznym kursy par złotowych pozostaną więc pod koniec miesiąca pod wpływem niekorzystnych czynników zewnętrznych w postaci umacniającego się dolara oraz rekordowo wysokich cen energii i gazu w Europie – napisali ekonomiści PKO BP.
Przy utrzymaniu „jastrzębiej” retoryki ze strony przewodniczącego Fedu Jaya Powella kurs EUR/USD pozostanie notowany poniżej poziomu 1,0000. Stąd też analitycy PKO BP oczekują „podejścia kursu EUR/PLN w pobliże 4,80 oraz spodziewamy się testowania ustanowionych w tym roku historycznych maksimów przez kurs USD/PLN (4,85) oraz przez kurs CHF/PLN (4,99)”
W środę rano dolar kosztował ponad 4,80 zł i był o 1,7 grosza droższy niż dzień wcześniej. Przez ostatnie dwa tygodnie „zielony” zyskał prawie 30 groszy i jest o niemal złotówkę droższy niż rok temu. Kurs USD/PLN szybko zbliża się do wyznaczonego w połowie lipca 20-letniego maksimum na poziomie 4,8452 zł.
Historyczny rekord z początku marca wyrównały notowania pary frank-złoty. O poranku helwecka waluta kosztowała już niemal 4,99 zł. O 10:10 kurs CHF/PLN wynosił 4,9884 zł. Także na parze z euro frank notowany jest blisko najmocniejszych poziomów w dziejach.
KK
























































