Nawet 50 gr/l taniej. Sprawdzamy rozstrzał cen na stacjach paliw

Choć ceny benzyny są najwyższe od pięciu lat, to na litrze możemy zaoszczędzić nawet 50 gr. Wystarczy świadomie wybierać stacje paliw i nie polegać na przyzwyczajeniach. Sporo możemy zaoszczędzić także, wybierając pomiędzy stacjami poszczególnych koncernów. W poszukiwaniu tańszych stacji paliw przydatne są aplikacje.

W świątecznym okresie kierowcy nie są rozpieszczani przez koncerny paliwowe. Cena detaliczna najpopularniejszej benzyny bezołowiowej Pb95 podrożała w ubiegłym tygodniu średnio o 8 groszy na litrze i jest najdroższa od października 2014 r. Co gorsze dla kierowców, końca podwyżek nie widać, a już za tydzień majówka i kolejne masowe wyjazdy.

Nie trzeba zaawansowanej znajomości rynku paliw, żeby zauważyć rozbieżności na stacjach paliw w obrębie jednego miasta. W skrajnych przypadkach niemało można zaoszczędzić, zmieniając stację na rzecz innej, pokonując przy tym zaledwie kilkadziesiąt dodatkowych metrów. Żeby pokazać, ile można zaoszczędzić (lub przepłacić) na różnicach cen benzyny czy diesla pomiędzy konkurującymi ze sobą stacjami, sięgnęliśmy po Fuelio i Wave - dwie aplikacje serwujące bieżące stawki paliw.

Warszawa – ceny benzyny Pb95

Na największe promocje tankujący benzynę bezołowiową mogą liczyć w Warszawie. Tam też na niektórych stacjach można spotkać największą przebitkę. Podczas gdy ceny na wszystkich stacjach przekraczają 5 zł za litr, w momencie przygotowywania tego artykułu przy dwóch warszawskich marketach Auchan najpopularniejszą „95” znajdziemy za niecałe 5 zł. Przy Górczewskiej zapłacimy 4,93 za litr, a przy Modlińskiej 4,95 zł.

Na tle stacji przy marketach znacznie drożej wypada Carrefour przy CH Atrium Targówek, gdzie litr benzyny Pb95 kosztuje 5,13 zł. Na wyższą cenę wpływ zapewne ma położenie stacji, która znajduje się tuż przy wjeździe na drogę S8.

Znacznie więcej trzeba wydać na stacjach Orlenu. Na większości z nich cena benzyny bezołowiowej przekracza 5,20 zł za litr. Najdrożej jest przy ul. Filomatów – 5,29 zł/litr.

Najdrożej wypada z kolei stacja Circle K przy al. Rodowicza, gdzie za litr benzyny bezołowiowej zapłacimy 5,49 zł.

Warszawa – ceny diesla

Jeszcze więcej mogą zaoszczędzić tankujący olej napędowy. Podczas gdy na stacji przy Leclercu przy ul. Jutrzenki oraz AMIC Energy (dawny Lukoil) przy Trakcie Brzeskim litr kosztuje 4,99 zł, na Orlenie przy Powisińskiej jest on o 50 gr droższy i kosztuje 5,49 zł.

Poniżej średniej za litr zapłacimy także przy Carrefourze przy ul. Światowida – 5,05, ale także na większych stacjach – BP przy Połczyńskiej (5,04 zł) i Powstańców Śląskich (5,06 zł), Shellu przy Korkowej (5,05 zł).

Wrocław – ceny benzyny Pb95

Świadomy wybór stacji benzynowej pozwoli sporo zaoszczędzić także we Wrocławiu. Najtaniej benzynę bezołowiową 95 według aplikacji Fuelio zatankujemy na stacji Auchan przy węźle autostrady A4 Bielany Wrocławskie – 5,05 zł/litr. Nieco więcej wydamy na AMIC Energy przy al. Armii Krajowej – 5,06 zł/litr. Najwięcej – 5,37 zł/litr – wydamy, tankując na Orlenie przy ul. Ślężnej. Rozbieżne ceny spotkamy także na stacjach poszczególnych koncernów, ponieważ na Orlenie przy ul. Jedności Narodowej litr Pb95 kosztuje 5,17 zł. Na stacjach BP ceny wahają się od 5,12 do 5,29 zł za litr.

Wrocław – ceny diesla

W przypadku cen oleju napędowego również najlepiej wybrać się na stację AMIC Energy przy al. Armii Krajowej. Litr diesla kosztuje tam 4,91 zł. Więcej o grosz zapłacimy na Shellu przy Żmigrodzkiej. Na pozostałych stacjach ceny przekraczają 5 zł/litr. Na położonej niemal naprzeciw Shella przy ul. Żmigrodzkiej stacji Orlen litr oleju napędowego kosztuje 5,05 zł. Najdroższego diesla – 5,42 zł/litr zatankujemy na stacji BP przy al. Karkonoskiej na wyjeździe z miasta w kierunku autostrady A4.

Prognoza cen benzyny na majówkę

Wyjeżdżający w dłuższe trasy podczas tegorocznej majówki będą musieli głęboko sięgnąć do portfeli, tankując swoje auta. Zdaniem Krzysztofa Kolanego, głównego analityka Bankier.pl, tegoroczna majówka pod względem cen paliw będzie najdroższa od pięciu lat. Ucierpią zwłaszcza portfele właścicieli aut benzynowych.

– Bardziej stabilne – lecz niezmiennie wysokie – pozostają ceny oleju napędowego, który na polskich stacjach znów jest (średnio) tańszy od benzyny. Na pocieszenie kierowców można jedynie przywołać fakt, że od tygodnia hurtowe ceny benzyny i oleju napędowego już nie rosną, więc nie powinny przyczyniać się do tak silnych podwyżek na stacjach paliw, jakie obserwowaliśmy w poprzednich tygodniach – przewiduje Krzysztof Kolany.

– Niestety nad tegoroczną majówką zawisło widmo geopolityki. Rząd Stanów Zjednoczonych zagroził nieprzedłużeniem wyjątków od zakazu importu ropy naftowej z Iranu, co po Wielkanocy przyniosło silny wzrost cen tego strategicznego surowca. Jeśli ropa naftowa na rynkach światowych wciąż będzie drożeć, to początek maja zapewne przywita nas kolejnymi podwyżkami na polskich stacjach paliw – dodaje.

Źródło: