REKLAMA
TYLKO U NAS

Domański: Żegnamy drożyznę i stagnację. Ustawa budżetowa 2026 w Sejmie

2025-10-09 09:09, akt.2025-10-09 11:58
publikacja
2025-10-09 09:09
aktualizacja
2025-10-09 11:58

Budżet na 2026 rok jest planem wzmocnienia polskiej gospodarki; wraz z nim żegnamy drożyznę i stagnację - przekazał w czwartek w Sejmie minister finansów i gospodarki Andrzej Domański. Podkreślił, że projekt budżetu przewiduje inwestycje w innowacyjność, cyfryzację i konkurencyjność Polski.

Domański: Żegnamy drożyznę i stagnację. Ustawa budżetowa 2026 w Sejmie
Domański: Żegnamy drożyznę i stagnację. Ustawa budżetowa 2026 w Sejmie
/ Kancelaria Premiera

W czwartek w Sejmie odbywa się pierwsze czytanie projektu ustawy budżetowej na 2026 r. Przedstawił go podczas swojego wystąpienia minister finansów i gospodarki Andrzej Domański. Podkreślił, że „jest to budżet Polski ambitnej i Polski bezpiecznej”. Wymienił, że w projekcie zapisano finansowanie nie tylko „kluczowych funkcji państwa i bezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego”, ale również finansowanie ambitnych planów inwestycyjnych i aspiracji Polaków.

Minister zwrócił uwagę, że Polska potrzebuje spójnej wizji, która nie tylko pozwala odpowiedzieć na wyzwania przyszłości, ale również tworzy odporność w obliczu nieoczekiwanych zmian. - Dlatego budżet na 2026 r. będzie stawiał na inwestycje w innowacyjność, cyfryzację i konkurencyjność naszej gospodarki - podkreślił.

Wraz z tym budżetem żegnamy drożyznę i stagnację, które zastaliśmy w 2023 roku. Ten budżet to plan wzmocnienia polskiej gospodarki, to plan budowy długoterminowej konkurencyjności polskiej gospodarki - powiedział Domański. Zaznaczył, że Polska musi budować długoterminową siłę i odporność, w szczególności w kontekście zagrożeń zewnętrznych.

Minister zwrócił też uwagę, że Polska jest najszybciej rosnącą dużą gospodarką Unii Europejskiej i obecnie zajmuje pod tym względem szóste miejsce w UE.

- W bieżącym i kolejnym roku spodziewane jest wyraźne ożywienie gospodarcze. Polskie PKB w ujęciu realnym w latach 2025 i 2026 wzrośnie odpowiednio o 3,4 proc. i 3,5 proc. To plasuje polską gospodarkę znacznie powyżej prognoz dla strefy euro - dodał.

Podkreślił, że głównym czynnikiem pobudzającym wzrost gospodarczy w naszym kraju będą inwestycje, zarówno publiczne, jak i prywatne. - Oczekujemy, że ich prognozowana dynamika w 2026 roku wyniesie 8 proc., tym samym będzie wyraźnie powyżej wieloletnich średnich - oznajmił minister.

Domański zapewnił również, że celem jest, aby dzięki korzystnej sytuacji gospodarczej i podejmowanym przez rząd działaniom „w kolejnych latach deficyt sukcesywnie malał”. Dodał, że zgodnie z szacunkami Ministerstwa Finansów inflacja będzie stabilizować się w okolicach celu NBP (2,5 proc. z przedziałem odchyleń +/- 1 pkt proc. - PAP); w bieżącym roku wyniesie średnio 3,7 proc., a w przyszłym roku - 3 proc.

Domański: Celem rządu jest obniżanie deficytu fiskalnego w kolejnych latach

- Naszym celem jest, by dzięki korzystnej sytuacji gospodarczej i podejmowanym przez rząd działaniom w kolejnych latach deficyt sukcesywnie malał - powiedział Domański. MF zakłada deficyt sektora general government w 2025 r. na 6,9 proc. PKB oraz 6,5 proc. w 2026 r.

Domański poinformował w Sejmie, że w horyzoncie prognozy MF przewiduje dalszą stabilizację inflacji w okolicach celu inflacyjnego NBP - w 2026 r. ok. 3 proc.

- Szybsza od oczekiwanej dezinflacja powoduje niższe od pierwotnie oczekiwanych dochody podatkowe. Pozytywne jest to naturalnie dla obywateli, natomiast dla budżetu oznacza niższe wpływy z podatku VAT - wskazał Domański.

Szczegóły projektu budżetu 2026

Z projektu wynika, że wydatki budżetu państwa w przyszłym roku wyniosą 918,9 mld zł, przy dochodach w wysokości 647,2 mld zł. Tym samym deficyt budżetu ma nie przekroczyć poziomu 271,7 mld zł.

W 2026 r. budżet ma uzyskać 341,5 mld zł z VAT, 103,3 mld zł z akcyzy, 80,4 mld zł z podatku dochodowego od firm oraz 32 mld zł z podatku dochodowego od osób fizycznych.

W projekcie budżetu wydatki na obronę narodową zostały zaplanowane na 200 mld zł, co odpowiada 4,81 proc. PKB. Środki te mają trafić na modernizację armii i wsparcie systemu bezpieczeństwa. Na ochronę zdrowia ma trafić 247,8 mld zł, co stanowi 6,81 proc. PKB, a priorytetem dla rządu mają być inwestycje w infrastrukturę medyczną i kadry. Nakłady na drogi i koleje wyniosą 53,9 mld zł, w tym 20,1 mld zł z budżetu państwa. W budżecie zapisano dodatkowe środki na gospodarkę morską w wysokości 2,4 mld zł. Z kolei nakłady na edukację i naukę wzrosną o 1 mld zł w stosunku do 2025 r.

Na program „Rodzina 800+” w projekcie zaplanowano ok. 61,7 mld zł, na wypłatę 13. i 14. emerytury – ok. 31,8 mld zł, na program „Aktywny Rodzic” – 6 mld zł, na „Dobry Start” – 1,4 mld zł, a na finansowanie składek na ubezpieczenia społeczne, m.in. dla osób na urlopach wychowawczych i macierzyńskich – ok. 4,8 mld zł. Na waloryzację świadczeń emerytalno-rentowych od 1 marca 2026 r. zaplanowano ok. 22 mld zł. Na wypłatę renty wdowiej przewidziano ok. 7 mld zł, a na podwyższenie zasiłku pogrzebowego do 7 tys. zł zapisano w projekcie ustawy budżetowej 1,2 mld zł.

Uchwalona ustawa budżetowa powinna trafić do prezydenta do podpisu w ciągu 4 miesięcy od dnia przekazania Sejmowi jej projektu. Jeżeli tak się nie stanie, prezydent może w ciągu 14 dni zarządzić skrócenie kadencji Sejmu. Ustawa zasadnicza przewiduje, że prezydent podpisuje budżet w ciągu 7 dni albo kieruje ustawę budżetową do Trybunału Konstytucyjnego, który w tej sprawie musi orzec nie później niż w 2 miesiące od otrzymania ustawy.

Sejm: kluby koalicyjne deklarują głosowanie za projektem budżetu na 2026, opozycja za odrzuceniem

W czwartek w Sejmie trwa pierwsze czytanie projektu budżetu na 2026 r. W trakcie debaty kluby poselskie partii tworzących koalicje rządzącą zadeklarowały głosowanie za projektem, a kluby opozycyjne chcą odrzucenia projektu w pierwszym czytaniu.

W czwartek w Sejmie trwa pierwsze czytanie projektu ustawy budżetowej na rok 2026. Za poparciem projektu i skierowaniem go do komisji opowiedział się w imieniu Klubu Poselskiego Koalicji Obywatelskiej poseł Janusz Cichoń.

- Budżet opiera się na mocnych fundamentach, zapewnia stabilność finansów publicznych przy jednocześnie rekordowych wydatkach m.in. na obronę narodową – powiedział Cichoń. Zwrócił się też do przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości. – To także wasz budżet, macie udział i w deficycie, i w długu publicznym – dodał.

Poseł stwierdził, że „dług rośnie i będzie rósł w kolejnych latach”.

- Realizacja pożyczkowej części PKO oznacza wzrost długu o 2,8 proc. Do końca roku beneficjenci otrzymają 129 mld zł – dodał.

Poparcie budżetu zapowiedział też Klub Poselski PSL – Trzecia Droga.

- Ten budżet to wyraz odpowiedzialności, solidarności, to budżet, który nie tylko odpowiada na bieżące potrzeby, ale też buduje fundamenty lepszej przyszłości – powiedziała w imieniu klubu posłanka PSL Agnieszka Maria Kłopotek.

Za przesłaniem budżetu do komisji opowiedział się także Klub Poselski Polska 2050 – Trzecia Droga.

- Budżet przewiduje rekordowe wydatki, niespotykane w historii Polski, ale nie wzrósł wskutek 20-proc. inflacji, ale dlatego, że rząd realizuje nowe programy, które są zabezpieczeniem na przyszłość – powiedział w imieniu klubu poseł Polski 2050 Sławomir Ćwik.

Poparcie dla budżetu zapowiedział także Klub Poselski Lewicy.

- Będziemy pracować nad tym budżetem, będziemy pracować w komisji finansów, będziemy też konsultować i rozmawiać z Ministerstwem Finansów, bo może znajdą się dodatkowe środki na naukę. O tym trzeba rozmawiać, a nie szarpać się i mówić o odrzuceniu w pierwszym czytaniu – powiedział poseł Lewicy Tomasz Trela.

Poseł Adrian Zanberg z Koła Poselskiego Razem zapowiedział złożenie poprawek do projektu budżetu. Projekt określił „budżetem wycofanych obietnic”.

- To projekt, w którym widnieje dziura w dochodach Narodowego Funduszu Zdrowia (…), któremu w przyszłym roku zabraknie 20 mld zł. (…) To budżet, w którym oszukaliście pracowników budżetówki, bo miał być systematyczny wzrost płac, a tego nie ma (…) – powiedział.

Zandberg zapowiedział złożenie poprawek, które mają na celu m.in. zwiększenie wpływów podatkowych od „wielkiego biznesu”.

Za głosowaniem przeciwko projektowi opowiedziały się kluby i koła opozycyjne. Głosowanie przeciw zapowiedział w imieniu Klubu Poselskiego poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Kuźmiuk.

- Nie możemy poprzeć tego budżetu i dlatego złożę wniosek o jego odrzucenie oraz o odrzucenie ustawy okołobudżetowej – powiedział poseł PiS.

Stwierdził, że po wystąpieniu ministra finansów odnosi wrażenie, że „żyjemy w dwóch różnych rzeczywistościach”.

- Jeśli cokolwiek w tej rzeczywistości jest rekordowe, to rekordowe są deficyty finansów publicznych i lawinowo narastający dług publiczny – powiedział Kuźmiuk. – Ten budżet należy rozpatrywać w kontekście dwóch wcześniejszych budżetów. W 2024 r. było 211 mld zł deficytu, 289 mld zł w 2025 i prawie 272 mld zł będzie w roku 2026 – sumarycznie to 770 mld zł deficytów i bilion sto miliardów złotych długu – dodał.

Zwrócił uwagę, że wpływy z VAT, mimo wzrostu gospodarczego, są na poziomie tych zaplanowanych w roku 2025 a za wzrost dochodów z podatku CIT odpowiada podwyżka stawki tego podatku dla banków, zarzucił też „prywatyzację dochodów podatkowych”.

Wniosek o odrzucenie budżetu złożył także poseł Sławomir Mentzen z KP Konfederacji.

- Budżet należy odrzucić, bo jest absolutnie fatalny – powiedział. – Przedstawiony projekt budżetu przedstawia w zasadzie najwyższy w historii poziomu deficytu, najwyższy w historii poziom zadłużenia. Co ciekawe – deficyt jest drugi co do wielkości w UE, koszty obsługi długu też są drugie w UE, za to mamy najwyższy w UE przyrost długu i największe w naszej historii potrzeby pożyczkowe. 1/3 wydatków będzie pożyczona, deficyt to 50 proc. dochodów. To katastrofa finansowa – dodał Mentzen.

W odpowiedzi na wystąpienia posłów opozycji głos zabrał minister finansów i gospodarki Andrzej Domański. Stwierdził, że dzięki „48-proc. skumulowanej inflacji” za rządów PiS zostały napompowane statystyki i w sztuczny sposób została zaniżona relacja długu do PKB. Odniósł się także do zarzutu o „prywatyzację dochodów budżetu”.

- Kiedy objęliśmy rządy, luka VAT spadłą do 13,5 proc. w 2023 do 6,9 proc. w roku 2024. Wykryliśmy 290 tys. lewych faktur, wystawionych za waszych rządów – powiedział Domański pod adresem posłów PiS. – Mamy wzrost ustaleń z kontroli i czynności sprawdzających o 7 proc., co oznacza dodatkowe 15 mld zł i wzrost efektywności egzekucji o 10 proc., co daje kolejny 1 mld zł. Wpływy budżetowe w relacji do PKB rosną – powiedział Domański.

ms/ malk/

ms/ mmu/ fos/


Źródło:PAP
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (3)

dodaj komentarz
arzab
A ile tam przewidzieliście dotacji dla górnictwa, bo coś cisza o tym ? Mam nadzieję, że co najmniej tyle samo znajdzie się na likwidację podatku belki !
428ustka
kiedys juz to bylo ,, proletariusze na wszystkich kulach laczcie sie,,
nymiracle
150 mld na socjal, pięknie.

Powiązane: Budżet 2026

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki